SCENARIUSZ 4

Anna Dereń

DETEKTYW — CZYLI ROZWIĄZUJEMY ZAGADKĘ

Cele ogólne w szkole podstawowej:

  • zdobycie przez uczniów umiejętności wykorzystywania posiadanych wiadomości podczas wykonywania zadań i rozwiązywania problemów;
  • myślenie matematyczne — umiejętność korzystania z podstawowych narzędzi matematyki w życiu codziennym oraz prowadzenia elementarnych rozumowań matematycznych;
  • umiejętność pracy zespołowej.

Cele ogólne — matematyka:

  • Wykorzystanie i tworzenie informacji. Uczeń interpretuje i przetwarza informacje tekstowe, liczbowe, graficzne, rozumie i interpretuje odpowiednie pojęcia matematyczne, zna podstawową terminologię, formułuje odpowiedzi i prawidłowo zapisuje wyniki.
  • Rozumowanie i tworzenie strategii. Uczeń prowadzi proste rozumowanie składające się z niewielkiej liczby kroków, ustala kolejność czynności (w tym obliczeń) prowadzących do rozwiązania problemu, potrafi wyciągnąć wnioski z kilku informacji podanych w różnej postaci.

Wymagania szczegółowe:

  • Zadania tekstowe. Uczeń:
    • czyta ze zrozumieniem prosty tekst zawierający informacje liczbowe;
    • wykonuje wstępne czynności ułatwiające rozwiązanie zadania, w tym rysunek pomocniczy lub wygodne dla niego zapisanie informacji i danych z treści zadania;
    • dostrzega zależności między podanymi informacjami;
    • dzieli rozwiązanie zadania na etapy, stosując własne, poprawne, wygodne dla niego strategie rozwiązania;
    • weryfikuje wynik zadania tekstowego, oceniając sensowność rozwiązania.

Pomoce:

Przebieg sytuacji dydaktycznej:

  1. Uczniowie otrzymują plan willi i jej najbliższego otoczenia (możemy wykorzystać załączony plan lub stworzyć własny) oraz pieczątki z twarzami postaci lub kartoniki, na których sami narysują odpowiednie piktogramy.
  2. Wyjaśniamy uczniom, że ich zadaniem będzie rozwiązanie zagadki detektywistycznej. Pytamy o ich doświadczenia w rozwiązywaniu zadań detektywistycznych, pracę detektywa, umiejętności potrzebne przy tropieniu przestępców i rozwiązywaniu zagadek. Zwracamy uwagę na konieczność dobrego słuchania, analizy zebranych „dowodów”, porównywania różnych informacji.
  3. Proponujemy uczniom rozwiązanie zagadki detektywistycznej, w której występują różne osoby, rekwizyty, jest też określone tło akcji (np. w ogrodzie pod krzakiem, w piwnicy). Możemy wykorzystać zaproponowany tekst (w załączniku wraz z przykładowym planem) lub własny. Rozmieszczanie piktogramów w odpowiednich miejscach planu pomoże uczniom w odtworzeniu sytuacji, w selekcji informacji i odrzuceniu nieważnych informacji/piktogramów, a w rezultacie rozwiązaniu zagadki (np. kto ukrył złotą monetę). Zagadka pojawia się już na wstępie opowieści, jako powód wizyty detektywa w miejscu „przestępstwa”.
  4. Uczniowie pracują w grupach 2–4 osobowych, co pozwala na dyskutowanie rozwiązań, uzasadnianie wyborów, rozmowę o różnych strategiach rozwiązania zagadki. Każda grupa ustala, kto (możliwe, że również w jakim miejscu) ukrył monetę.
  5. W czasie prezentacji rozwiązań ważne jest, aby uczniowie przedstawiali przyjęty przez siebie sposób rozwiązania zagadki, uzasadniali, dlaczego wykluczyli jedne osoby jako podejrzane, dlaczego wahali się przy innych, co zdecydowało o przyjęciu jedynego rozwiązania lub, jeżeli się tak zdarzy, pozostawieniu kilku możliwości.
    Komentarz:
    Bardzo ważne jest umożliwienie wszystkim grupom przedstawienia swojej argumentacji, wywodów, prezentacji tropu, jaki został wybrany przez zespół.
  6. W zależności od zaawansowania grupy zachęcamy dzieci do tworzenia własnych piktogramów w czasie słuchania lub czytania „detektywistycznego tekstu”.
  7. Gra zainicjowana przez nauczyciela powinna być wstępem do tworzenia zagadek detektywistycznych przez dzieci:
    a) Proponujemy grupom opracowanie własnej zagadki i przekazanie kolegom do rozwiązania. Wspólnie omawiamy różne sposoby rozwiązania
    b) Dzieci opisują różne wizje lokalne, a pozostałe grupy wykonują rysunki zgodnie z opisem. Porównujemy rozwiązania, sprawdzamy, czy są zgodne z opisem, analizujemy błędy. Warto przyjąć wspólne założenia, które ograniczą ilość opisywanych rzeczy, osób, pomieszczeń. Możemy też przyjąć, że każda wizja zaczyna się od „Kiedy detektyw wszedł do pokoju zauważył, że …..” lub „Tuż za drzwiami….”, lub „Kiedy ostrożnie wyjrzał przez okno” itp.

ZAŁĄCZNIK — przykładowe opowiadanie

Dostaliście plan pewnego domu. Dlaczego? Bo w tym domu ukryta jest tajemnica. Dlaczego dostaliście plan domu z ukrytą tajemnicą? Bo pomoże Wam w jej rozwiązaniu. Kiedy będę czytać Wam, co wydarzyło się w domu (ogrodzie, lesie, parku), zapisujcie kolejne wydarzenia, wklejając (układając) obrazki w miejscu tych zdarzeń. Możecie też rysować swoje ikonki, jeżeli uznacie, że brakuje wam do stworzenia planu sytuacyjnego. To rozmieszczanie wydarzeń na planie, to właśnie tworzenie planu sytuacyjnego. Gdyby ktoś w tym momencie wszedł do klasy, to co wkleiłby na planie sytuacyjnym? No właśnie, jak wyglądałby ten plan? (dajemy szansę dzieciom, żeby opowiedziały, co znalazłoby się na planie). Czego obserwator dowiedziałby się o naszej grupie? (inicjujemy rozmowę z dziećmi). Najwyższy czas zabrać się za zagadkę.

Dom jest miejscem niespodziewanego i zaskakującego wszystkich zaginięcia złotej monety. Kiedy zorientowano się, że zaginęła ta ważna rzecz, a raczej ktoś ją sprytnie ukrył, wezwano detektywa Lupę. Detektyw przesłuchał wszystkich uczestników tego wydarzenia i oto, co ustalił. W poniedziałek po obiedzie w domu spotkali się: Adam, Beata, Dorota, Ewa, Karol i Marek, żeby obejrzeć słynną złotą monetę. W pewnym momencie jej właściciel Zdzich wyszedł do sypialni, żeby odebrać telefon. Kiedy wrócił po paru minutach, okazało się, że w gabinecie jest tylko Ewa, a moneta zniknęła. Czego dowiedział się detektyw? Adam — w tym czasie, kiedy wyszedł Zdzich, poszedłem do łazienki, a w gabinecie pozostała cała reszta. Beata — ja w tym czasie poszłam do kuchni zrobić sobie herbatę, wyszłam zaraz po Adamie. Kiedy włączyłam czajnik, dołączyła do mnie Dorota. Dorota — ja wyszłam z gabinetu i poszłam za Beatą do kuchni. Chciało mi się pić. Dziś był ciepły, letni dzień. Kątem oka zobaczyłam, że Karol ogląda raz jeszcze monetę. Ewa — ponieważ dwie pozostałe dziewczyny wyszły, włączyłam radio, żeby posłuchać wiadomości o godzinie 15:00. Zostałam z Markiem i Karolem, ale Karol zaraz wyszedł, a Marek chwilę po nim. Nawet zdziwiłam się, że wszyscy gdzieś sobie poszli. Aha, Beata zawołała z kuchni, czy ktoś chce coś do picia. Karol — kiedy Zdzich wyszedł, żeby zadzwonić, chwilę poczekałem, popatrzyłem jeszcze na monetę. Chciałem wejść do łazienki, ale była zajęta, więc wyszedłem przed dom, żeby się trochę przewietrzyć. Nikogo nie widziałem. Marek — po wyjściu Zdzicha goście rozproszyli się po domu, więc wyszedłem, żeby wykorzystać ten moment i sprawdzić z przystanku naprzeciw domu rozkład jazdy autobusu. Robiło się już ciemno. Nikogo nie widziałem, tylko Beatę w oświetlonym oknie gabinetu. Nerwowo spoglądała zza kotary. Jestem pewien, że była sama. Detektyw zaznaczył na planie sytuacyjnym układ osób, przyjrzał się uważnie i po chwili wiedział, kto jest podejrzany o przywłaszczenie monety.

do góry